W Tomaszowie Mazowieckim miało miejsce niebezpieczne zdarzenie, w wyniku którego 28-letni mężczyzna został zatrzymany za podpalenie samochodu. Incydent miał miejsce w nocy z 28 na 29 lipca 2025 roku, kiedy to na przeszukaniu nagrań z miejskiego monitoringu ujawniono podejrzanego w okolicy pożaru. Policja błyskawicznie zareagowała, co pozwoliło na szybkie ujęcie sprawcy. Straty wywołane przez podpalenie oszacowano na 8500 złotych.
Do zdarzenia doszło w rejonie lokalu gastronomicznego przy ulicy Świętego Antoniego, gdzie pożar pojazdu wzbudził zainteresowanie służb ratunkowych. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do tomaszowskiej Policji z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, co dało początek intensywnym działaniom. Dyżurny jednostki szybko nawiązał współpracę z operatorami Centrum Monitoringu Miejskiego, co pozwoliło na identyfikację podejrzanego jeszcze przed przybyciem policjantów na miejsce zdarzenia.
Operatorzy monitoringu zauważyli mężczyznę, który zachowywał się podejrzanie w okolicy pożaru i umożliwili patrolowi policji jego zlokalizowanie. Zatrzymany nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania, wzbudzając dodatkowe podejrzenia wśród funkcjonariuszy. Po wstępnym badaniu na obecność alkoholu, które wykazało ponad 2,5 promila, przeszukano jego torbę. W jej wnętrzu znajdowały się między innymi alkohol oraz zapalniczka, co potwierdziło przypuszczenia o jego roli w pożarze. Po spokojeniu sytuacji, mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty, które mogą skutkować nawet 5-letnim pozbawieniem wolności.
Źródło: Policja Tomaszów Mazowiecki
Oceń: Podpalacz zatrzymany dzięki współpracy policji i monitoringu w Tomaszowie Mazowieckim
Zobacz Także
